
Do Ostrowa z zespołem gnieźnieńskim, dużym autokarem przyjechało liczna grupa rodziców młodych koszykarzy. Naszych kibiców również było bardzo wielu, bardzo głośny doping jednych i drugich powodował, że mecz przebiegał w bardzo gorącej atmosferze. Nie brakowało wielu spięć na boisku, jak i na trybunach. Tomek Marek wylądował w szpitalu po bardzo brutalnym faulu przeciwnika. Na szczęście okazało się po badaniach, że Tomek będzie mógł z nami grać w środę i czwartek. Brawo. W sumie rewanż się udał, wygraliśmy dość wysoko, jak na przeciwnika z czołówki ligowej tabeli.
Trzeba pochwalić całą drużynę za walkę i determinację. Jednak trzeba szczególnie wyróżnić Nikodema Suskiego, który całkowicie wyłączył z gry ich lidera - Huberta Konowalskiego. Taka wygrana doda nam pewności siebie podczas zbliżających się finałów wojewódzkich szkół.
UKS "Piątka"/ Stal Ostrów Wlkp. - MKK Gniezno 86 : 54 ( 29 : 13 , 18 : 7 , 20 : 14 , 19 : 20 )
Punkty dla naszego zespołu zdobyli: Nikodem Suski - 24, Mikołaj Zaremba - 20, Wojtek Krzyżanowski i Kacper Pietrasik - po 10, Tomek Marek - 5, Mateusz Kuncewicz, Jakub Majchrzak i Stasiu Stawiński - po 4, Oskar Smardz - 3, Mateusz Semczyszyn - 2. Grali także: Bartosz Michalski i Bartek Bugaj.