
Akademia była bardzo dobrze przygotowana, świetne warunki
noclegowe oraz żywieniowe. Korzystano z bogatej infrastruktury AWF (duża hala,
basen, bieżnia, duże boisko wielofunkcyjne). Wszyscy otrzymali stroje
treningowe CAMPU.
2-3 treningi dziennie pod czujnym okiem Adama Wójcika i trenerki
z Przemyśla Anny Banaszak, których wspomagały dwie studentki AWF. Program był
bardzo urozmaicony, zajęcia na hali i na zewnątrz. Kilka wejść na basen,
wieczorami mecze ligi letniej. Poza tym wycieczka do stadniny koni w Janowie
Podlaskim oraz wyjście do kina. Treningi niezbyt intensywne, ale ilość zajęć spowodowała,
że pod koniec większość uczestników odczuwało w nogach trudy obozu.
Ale
przecież po to pojechaliśmy... :)
Podsumowując, CAMP to dobrze przepracowany tydzień, w znakomitych
warunkach i z wykorzystaniem profesjonalnego sprzętu. Dziewczyny z Leszna
szybko zintegrowały się z chłopakami i przez cały czas grupa tworzyła świetną
atmosferę. Na zakończenie wszyscy uczestnicy
otrzymali pamiątkowe zdjęcia i certyfikaty.